sobota, 7 stycznia 2017

Le Petit Marseillais - Morska Linia kosmetyków


W prezencie na święta dostałam cudnie pachnąca paczkę od La Petit. Bardzo miły prezent i super niespodzianka. Paczka jak zawsze pięknie zapakowana z dbałością o każdy szczegół. W paczuszce znalazłam żel pod prysznic z algami morskimi oraz balsam do bardzo suchej skóry, co bardzo mnie ucieszyło ponieważ zimą bardzo ciężko jest mi utrzymać prawidłowe nawilżenie mojej skóry. Do paczki dołączony był również przewodnik po Morskiej Linii kosmetyków. Oba produkty w pięknych niebieskich opakowaniach, nie ukrywam że to mój ulubiony kolor, więc tym bardziej zaintrygowała mnie ich zawartość. Pierwsze wrażenie bardzo pozytywne, zapach zarówno żelu jak i balsamu bardzo mi spasował i nie mogłam doczekać się pierwszej wspólnej kąpieli.


Zapach żelu pod prysznic jest boski, sprawia, że każda kąpiel to czysta przyjemność. Zdecydowanie najlepszy zapach żelu jaki kiedykolwiek miałam. Dodatkowo zapach ten utrzymuje się na skórze bardzo długo, więc można się nim cieszyć nawet parę godzin po kąpieli. Jak już mówiłam opakowanie super, delikatny odcień niebieskiego przywodzi na myśl spokojną błękitną lagunę, co samo w sobie jest już relaksujące. Jeśli chodzi o konsystencję to nie mam uwag. Kremowa formuła sprawia że żel jest bardzo wydajny i łatwy w aplikacji. Do tego łatwo się pieni i spłukuje.

Balsam natomiast ma mniej intensywny zapach, ale też przyjemny. Jeśli chodzi o skuteczności to jako osoba o naprawdę bardzo suchej skórze mogę szczerze i z czystym sumieniem polecić ten balsam. Moja skóra jest miękka i delikatna, co w zimie było dla mnie nierealnym marzeniem. Konsystencja balsamu jest idealna, nie za gęsta ale też nie zbyt lejąca. Balsam również jest bardzo wydajny.
Tak więc nie mogę powiedzieć o tych produktach nic złego choćbym chciała. Na pewno zakupię kolejne opakowania po skończeniu obecnych.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz