sobota, 1 lipca 2017

Linuschka Owls with Linen 4,6



Odkąd pierwszy raz zobaczyłam ten wzór zakochałam się bez pamięci. Marzenie niestety nie do spełnienia bo to chusta z tej najwyższej półki. Wtedy dowiedziałam się że na jeden z grup dotyczących tej marki są testy pięknej chusty w sówki. Postanowiłam spróbować szczęścia i udało się. Przez 4 dni mogłam podziwiać, tulić i motać przecudnej urody chustę o nowym składzie. Chusta jest mięciutka i puchata ale też lekko szorstka przez co bardzo dobrze trzyma. Robi super poduchy, moich 14 kg nie czułam w ogóle. Do tego ten wzór, przez niektórych nazywany wkurzone sowy, jest po prostu powalający. Kolor to taki turkus raz wpadający w zielony raz w błękit, pomieszany z delikatnym beżem. Cudo po prostu. Teraz pozostało mi tylko spełnić swoje marzenie na stałe i zdobyć takie cudo na własność. 
Dane techniczne:
Długość: 5.2 m
Gramatura: ?
Szerokość: 70 cm
Skład: bawełna, len



Nescafe AZERA


Dzięki portalowi Streetcom miałam okazje poznać nowe kawy rozpuszczalne od Nescafe. Uwielbiam próbować nowych kaw, więc była to dla mnie nie lada gratka. W paczce ambasadora prócz dwóch puszek z kawą AZERA Americano i Espresso znalazłam również kilka próbek. Puszkę z kawą Espresso zostawiłam w domu by móc testować ją wraz z mężem, natomiast kawę Americano wzięłam do pracy. Próbki rozdałam głównie znajomym z pracy. 
Kawa Espresso jest super na poranny relaks z mężem czy spotkania z rodzina i znajomymi. W smaku łagodna i delikatna choć do najsłabszych nie należy. Uwielbiam ją popijać rano do drożdżówki podjadanej dzieciom, albo do ciacha w leniwe popołudnie w domu z mężem.
Natomiast Americano to kawa, którą każdy pracujący na zmiany powinien mieć zawsze przy sobie. Idealnie pobudza i budzi, co w szczególności w pracy na rano i na noc ma ogromne znaczenie. Jest dość mocna, a przy tym smaczna. Na pewno kupię ją właśnie specjalnie do pracy. 
Jeśli chodzi o opinie znajomych to zdania były podzielone. Wszyscy stwierdzili, że Nescafe Azera Americano jest zdecydowanie mocniejsza i tu zależy od preferencji albo byli bardzo zadowoleni albo stwierdzali, że jednak ta kawa jest za mocna dla nich. Nescafe Azera Espresso dostała o wiele lepsze recenzje. Większość stwierdziła, że jest przyjemna w smaku i delikatna. 
Cena kawy to około 26 zł. Myślę, że jest warta swej ceny, a z tego co się orientuję teraz jest w promocji w Tesco za 19.99 zł - nic tylko brać!



czwartek, 16 lutego 2017

Sensimo Slings Stamphearts Mono Dusk 3,6


Kolejna chusta z całymi fanklubami. Ceny czasami osiąga kosmiczne. Powiem szczerze, że nie brała mnie w ogóle, do czasu aż dotarła do nas na testy. Przepadłam, przepadłam na amen. Bałam się tego składu, że będzie śliska, że zbyt lejąca, że będzie się luzować. A tu ku mojemu zaskoczeniu chusta jest lekko szorstka, lejąca, a przy tym bardzo miła. Moje dziecko ją pokochało i ciężko było się nam z nią rozstać. Kolor fajny i bardzo mi się podobał - czarno szary, a nie jak wcześniej zakładałam czarno biały. Wzór stempelków z serc na żywo wygląda obłędnie i całkiem inaczej niż na zdjęciach. Do tego co mnie zaskoczyło i to bardzo córka po pierwszy motaniu od razu w nich zasnęła. Polecam zarówno dla maluszków, jak i starszych dzieci.


Dane techniczne
Długość: 3,6 m
Gramatura: 280 g/m
Szerokość: 70 cm
Skład: 40% len 60% bawełna




Natibaby Galaktyka Mirtilo 3,6 m

Kolejna chusta legenda. Ma miliony fanek i byłam bardzo ciekawa jej fenomenu. Niestety, jak dla mnie szału nie ma. Wzór jak dla mnie jest dziwny, jedyne co mi się w nim podoba to gwiazdy. Kolor w miarę, jeśli chodzi o prawą stronę, niestety lewa, jak dla mnie jest po prostu brzydka. Kolejny minus to szerokość. 60 cm przy tej gramaturze to stanowczo za mało. Trzeba jej jednak przyznać, że mota się super i dobrze trzyma. Faktem jest też, to że zamotana nie wygląda tak źle, a na zdjęciach wychodzi nawet całkiem ładnie. Z uwagi na te wszystkie plusy i minusy zdjęć będzie więcej.

Dane techniczne:
Długość: 3,6 m
Gramatura: 370 g/m
Szerokość: 60 cm
Skład: 100% bawełna





Daiesu Puzzle Coffee 4,7 m



Piękna chusta. Kolor, choć nie niebieski bardzo mi się spodobał. Wzór bardzo wesoły i idealny wręcz na chustę dla dzieci. Sama chusta jest bardzo miła i przyjemna. Motanie w nią to istna przyjemność, ponieważ pięknie pracuje. Do tego też bardzo dobrze trzyma i nie luzuje. Moim zdaniem chusta nadaje się zarówno dla maluszka jak i dla starszaka. 
Dane techniczne:
Długość: 4,7 m
Gramatura: 290 g/m
Szerokość: 70 cm
Skład: 100 % bawełny




Sensimo Slings Tone Pink Evening 4,6 m


Pierwsza chusta Sensimo Sling, jaką przyszło mi tulić i powiem Wam, że jestem mile zaskoczona. Chusta jest bardzo milutka i miękka. Mimo iż nie jest za gruba nosi wspaniale. Mota się jak marzenie, można powiedzieć że sama odwala większość roboty, bo dociąganie jej to bułka z masełkiem. Tak jak wspomniałam nie jest zbyt gruba, ale mimo to nawet przy dłuższym noszeniu prawie 10 kg nie czułam dyskomfortu. Kolor no nie bardzo nasz ale za to jakość gradacji i przenikanie się kolorów zrobiło na mnie ogromne wrażenie. Chusta idealnie sprawdzi się dla maluszków, ale i starszaków chętnie ponosi. 


Dane techniczne:
Długość: 4,6 m
Gramatura: 280 g/m
Szerokość: 70 cm
Skład: 100% bawełna czesana






poniedziałek, 6 lutego 2017

Pellicano Chabry 4.2m

Piękna chusta w cudne niebieskie chabry. Jakoś nigdy nie podobały mi się za bardzo chusty w kwiaty a tu proszę, zachwycałam się detalami i jakością wykonania. Chabry jak żywe. Kolory bardzo moje no bo niebieskie. Cudnie wygląda zamotana. Sama chusta jest bardzo czepliwa i lekko szorstka, a przy tym miękka i łatwa wmotaniu. Bardzo dobrze trzyma i nie luzuje się nawet podczas wygłupów. Pasuje mi raczej dla starszych dzieci, choć jej szorstkość nie jest jakoś specjalnie rażąca. 

Dane techniczne:
Długość: 4,2 m
Gramatura: 300 g/m
Szerokość: 62 cm
Skład: 70% bawełna, 30% len







sobota, 4 lutego 2017

Pavo Kith and Kin Grape Jam 3,3 m

Pierwszy raz miałam chustę tej marki w rękach, ba nawet wcześniej prawie o niej nie słyszałam. Bardzo byłam jej ciekawa, odkąd tylko ją ujrzałam. Choć to sama bawełna, jest bardzo miękka i cudownie pracuje. Motanie w nią to czysta przyjemność, podobnie jak noszenie. Dzielnie dawała radę naszym słodkim 9 kilogramom. Mimo, iż nie jest zbyt gruba, nie powoduje dyskomfortu nawet przy dłuższym noszeniu. Wzór jest bardzo ciekawy, to rodzice z dziećmi przedstawieni w symboliczny sposób, bardzo mi to przypadło do gustu. Kolory oczywiście, że idealne - niebieski i błękit, czasem wpadające w fiolet (zależy od światła). Po macankach tego cuda mam ochotę na więcej chust tej firmy, tylko że trudno je zdobyć. 


Dane techniczne:
Długość : 3,3 m
Gramatura: 260 g/m
Szerokość: 70 cm
Skład: 100% bawełny




środa, 1 lutego 2017

Płyta gazowa Whirlpool AKM 526/NA/C

Płyta gazowa w tamtym roku spędzała mi sen z powiek. Ileż produktów porównywałam, ile opinii przeczytałam to tylko ja wiem. W końcu po kilku zarwanych nocach wybór padł na Whirlpool AKM 526/NA/C. Teraz mija rok odkąd używam tej płyty codziennie i powiem, że jestem bardzo zadowolona.
Po roku użytkowania ruszta są w dobrym stanie choć przyznam, że nie myłam ich za często. Palniki szybko się zapalają i równo grzeją. Co najważniejsze płyta jest zrobiona z stali nierdzewnej w kolorze antracytu. Powierzchnia matowa, czarna, bardzo łatwa w czyszczeniu, odporna na zarysowania i uszkodzenia. Nawet przypalone resztki schodzą bez problemu. Rozmieszczenie palników też jest super, spokojnie mieszczą się 4 duże garnki. Pokrętła chodzą lekko i nie zacinają się co parę razy zdarzyło mi się w innym piecyku.

DANE TECHNICZNE
Głębokość urządzenia (mm) - 520
Głębokość niszy (mm) - 480
Głębokość zapakowanego urządzenia (mm) - 590
Podłączenie gazu (W) - 7300
Wysokość urządzenia (mm) - 40
Rodzaj zasilania - Gazowa
Długość kabla przyłączeniowego (cm) - 85
Wysokość zapakowanego urządzenia (mm) - 170
Waga brutto (kg) - 8.6
Waga netto (kg) - 8
Szerokość - 590
Maksymalna szerokość niszy (mm) - 560
Minimalna szerokość niszy (mm) - 558
Szerokość zapakowanego urządzenia (mm) - 660
Rodzaj urządzenia - Do zabudowy
Kod EAN - 8003437931413

wtorek, 31 stycznia 2017

Wedlowskie Desery


Moje pierwsze testowanie we współpracy z portalem Streetcom i od razu takie pyszności. Paczka otrzymana w ramach testów zawierała 3 opakowania deserów, a w każdym z opakowań trzy smaki pralinek. Co mnie zaskoczyło to ilość pralinek w opakowaniach i różnorodność smaków. Nie tylko jak byłam zachwycona. W dniu, gdy dotarła do nas paczuszka była u nas akurat rodzina w odwiedzinach. Więc od razu zabraliśmy się do wspólnego testowania. Wiadomo ile ludzi tyle opinii, ale każdy znalazł coś dla siebie. Mojemu mężowi najbardziej zasmakowały praliny w ciemnej czekoladzie. Moje dziecko od razu pokochało Panne Cotte oraz Pavlova Dessert. Ja zostałam fanką Creme Brulee oraz Cocoa & Orange. Nasi goście natomiast zasmakowali w Lemon Tarta oraz Chocolate Mousse & Orange.

Kolekcja Fusion skrywa trzy wyjatkowe smaki: Dulce De Leche, Cocoa & Orange oraz Caramel & Nutes. Wszystkie trzy smaki pralin charakteryzują się intensywnością i kremową konsystencją. Te zdają się być najbardziej ciężkie z testowanych Deserów. Moim ulubionym smakiem zdecydowanie jest tu Caramel & Nutes, mąż wybrał Dulce De Leche a córka Cocoa & Orange.




Kolekcja Dark to praliny w ciemnej czekoladzie. Bardzo dobre i lekkie mimo, że są to słodycze. Tutaj znajdziemy trzy niesamowite smaki: Lemon Tarta, Pavlova Dessert oraz Chocolate Mousse & Orange. Wszystkie trzy smaki bardzo dobre tutaj moim faworytem jest Lemon Tarta, córki Pavlova Dessert, a męża Chocolate Mousse.




Ostatnia kolekcja pod nazwą Classic kryje trzy smaki, z których dwa stały się absolutnym hitem moich dzieci i bliskich. Creme Brulee oraz Panna Cotta to niekwestionowani liderzy, ale niestety Tiramisu nikomu nie przypadło do gustu.
Jeśli chodzi o smak sprawa jest jasna, większość pralinek jest przepyszna i miała swoich fanów. Opakowania bardzo mi przypadły do gustu, rzucają się w oko i są bardzo przyjemne. Kolorystyka oraz grafiki są idealnie dobrane i zachęcają do zakupu pralinek. Ten wyjątkowy design sprawia, że opakowanie jest eleganckie i nadaje się zarówno na spotkania ze znajomymi jak i na prezent. O tyle, o ile opakowania zbiorcze są bardzo przyjemne, o tyle opakowanie pojedynczych pralinek jednak rozczarowuje. Moim zdaniem były by milsze dla oka, gdyby umieścić na nich grafikę zamiast cieniowanego koloru.
Szczerze powiem, że nie wiem jeszcze jaka jest cena takich Deserów, ale myślę, że są warte każdej ceny. Nie można sobie odmawiać takich chwil przyjemności, czy to w samotne wieczory czy też na spotkaniach ze znajomymi czy rodziną. Wedlowskie Desery są po prostu idealne na każdą okazję.



A od tego się zaczeło... Lenny Lamb Mglisty Poranek 5,2

Moja pierwsza, miała być jedyna, ale wyszło jak wyszło. To jest choroba. Nie zrozumie tego ten kto nie nosił dziecka w chuście. Ciągle chce się czegoś nowego, czegoś innego. 
Moja pierwsza chusta, na której wspomnienie kręci mi się łezka w oku. Na niej uczyłam się wiązań, to ona ratowała nas na początku naszej przygody. Piękny pasiak w kolorach błękitu i szarości. Nie za gruba, mięciutka, dobrze się dociągająca i wspaniale trzymająca nasze wtedy 6 kg. Kupiona z myślą o tym, że i mąż będzie nosił, niestety jakoś nigdy nie chciał. 

Dane techniczne
Długość: 5,2 m
Gramatura: 220 g/m
Szerokość: 70 cm
Skład: 100% bawełny